wtorek, 29 stycznia 2013

St. Martin

Kochani !!!! **

  Siedzę na tarasie domku w St. Martin u mojego serdecznego przyjaciela Buby i odpisuję na pocztę. 
Dwa dni temu pożegnaliśmy wspaniałą parę - Majkę i Krzysia Papież. Odlecieli do Kanady i przeżyli szok: różnica temperatur 50 stopni. 
  Wieczorem przylecieli z USA Ela i Patryk Lee, Mariusz (Syn Eli) i Wojtek. Patryk dostarczył na Czarnego nowy fok i grot. Ela wręczyła mi dożo słodyczy a Wojtek polskie kabanosy i inne wspaniale kiełbaski. 
  Wczoraj na pokładzie Czarnego Diamentu Kpt. Witold Sobkowicz uroczyście wręczył nową banderę Kpt. Patrykowi Lee (15 rejsów na Czarnym Diamencie). Banderę, która dumnie powiewała od Wiślinki do St Martin, Kpt. Witold zabiera ze sobą do Polski. Ela - Małżonka zaprotestowała i nie chce słuchać kapitana Patryka.
  Pod jacht podpływa łódź Buby i wybieramy się po zakup prowiantu na następny rejs (St. Martin-Martynika). 
  Wieczorem na Diamencie jest bardzo wesoło. Buba opowiada o swoich przygodach sprzed 32 lat w rejsie z Kapsztadu na Karaiby.
  Wczoraj ustaliliśmy, że Czarny zostaje jeszcze jeden sezon na Karaibach. 
Wieczorem wypływamy w następny rejs.
  Pozdrawiam, Jurek
** List od Kpt. Jerzego Radomskiego otrzymany 28.01.2013 w poniedziałek.

Tony "Buba", kogut i kura na Czarnym Diamencie

poniedziałek, 21 stycznia 2013

Gwadelupa

foto: www.sea-seek.com

W niedzielę kpt. Jerzy Radomski napisał z kolejnej karaibskiej wyspy:

Kochani !!!!!
Pozdrawiamy Was z Gwadelupy - po wspaniałym pobycie w Prince Bay na Dominice, gdzie obżeraliśmy się do bólu owocami (mango, papaja, avocado, itd ).  Chyba najtańsze owoce na Karaibach. 
Tą zatokę polubił również Kpt. Jurek Wąsowicz, który w Big Papa's barze popijał poncz. 
Na Dominice w ciągu ostatnich lat dużo się nie zmieniło. Najważniejsze, że mieszkańcy są bardzo przyjacielsko nastawieni dla turystów. 
Witold z Krzysiem i Majką wynajęli samochód i objechali całą wyspę. Odwiedzili wodospady oraz zażywali kąpieli w wannach, do których woda lala się z góry z bambusowej rury. 
Po Dominice - urocze Ils Saintes. Obowiązkowo musieliśmy odwiedzić Fort Napoleona. No taki spacerek pod górkę. Dla mnie to próba mojej kondycji. Ale dałem redę. 
Dziś przypłynęliśmy na Gwadelupę.  Czarny odpoczywa w Marinie Bas du Port. Jutro a właściwie to dzisiaj wybieramy się na zwiedzanie wyspy. [...]
Jurek
Szczęśliwe załogantki

środa, 16 stycznia 2013

Dominika

Widok na wulkan Morne Diablotin w Prince Rupert Bay, Dominika
[foto PD]

Koje na rejsy w karaibskich tropikach legendarnym jachtem Czarny Diament wolne są w terminach już od 2 lutego! 
Z pewnością warto sprawdzić oferty „last minute” na Martynikę, która przoduje w najbardziej ekonomicznych lotach przez Ocean (szczegółowy plan rejsów).

A jak się ktoś uprze, to dotrzeć na Dimenta* może i kompletnie darmowym jachtostopem. Możliwe to jeszcze spokojnie przed nastaniem kolejnego sezonu huraganów, który jacht prawdopodobnie spędzi nieopodal dzikich wysp San Blas, należących do indiańskich plemion Kuna Yala.

Tymczasem w liście z Dominiki kpt. Jerzy Radomski pisze::


Kochani !!!!
Pozdrawiam Was z mojej ulubionej zatoczki Prince Rupert Bay na Dominice. 
W słynnej Big Papa's barze popijamy z Leszkiem rum i życie jest piękne. 
Witek z Majką, Krzysiem i Dorcią wybrali się na plażę.
Z baru jest uroczy widok na Diamencika, który z wdziękiem kołysze w tej uroczej zatoczce.
Co więcej potrzeba do życia ?????


środa, 9 stycznia 2013

Martynika


Choinka na Sandy Island
Kochani !!!

Jesteśmy znowu na Martynice. 24-dniowy rejs świąteczno - noworoczny dobiega końca. Wczoraj odleciał do Polski Zorro z Anią i Martynką (14 lat) - Martynka trochę się popłakała, bo z kim teraz będzie grać w Begamona. 
Za dwa dni odlatuje następna 4-osobowa ekipa a przylatują nowi załoganci z USA i Dorotka z Krakowa. Szkieletowa załoga - Witold, Leszek i ja - płyniemy dalej. 
Co mnie najbardziej zaskoczyło na Karaibach, to że ceny za wyżywienie wzrosły bardzo poważnie, szczególnie na St.Vincent i Grenadynach. 
Do bólu zajadamy się owocami, a szczególnie mango i papają. 
Pogoda trochę nietypowa, bo zbyt często pada.
14.01. wypływamy w kierunku St. Martin.

Załączam kilka zdjęć. 


Pozdrawiam, Jurek.



Atlantycka załoga
Karaibska załoga
Wigilia na Grenadzie


piątek, 4 stycznia 2013

St. Lucia

Marigot Bay, St. Lucia (fot. Danny Buxton)
Kochani, 

Pozdrawiam Was z uroczej zatoki Marigot Bay na wyspie St. Lucia. To już ostatnia wyspa w tym 3 tygodniowym rejsie. Z Martyniki odlatuje do Polski Zorro z rodzinką oraz Maciek z Asią i Kszysiem. Z Polski przylatuje Dorcia z Krakowa oraz Papiezowie z USA i popłyniemy tym razem na Północ do St. Martin, gdzie dowódctwo na Diamencie od kpt. Leszka Żaka obejmie Patryk Lee. Jak narazie na jachcie wszystko O.K. Ja też O.K. 
Ściskam, Jurek